Rodzice klasa Ib

Joanna Obszarska

W dniu dzisiejszym po ślubowaniu, rozmawiałam z mamami, które przygotowywały dzisiejszy poczęstunek na temat finansowania jedzenia i picia w trakcie takich uroczystości jak dzisiejsza.
Tak jak ustlilismy podczas pierwszego zebrania, takie poczestunki będą organizowane po kolei rotacyjnie przez kolejnych rodziców. Doszłyśmy do wniosku, że warto rozważyć taką zasadę, żeby te poczęstunki organizować nie z funduszu klasowego, ale każdy z własnych środków. Z kolei pieniądze z funduszu klasowego moglibyśmy przeznaczać na takie okoliczności jak zakup kwiatów dla Pani, wody mineralnej do klasy, mikołajki czy zakup pomocy naukowych dla dzieci.
W imieniu mam, które dziś organizowały poczęstunek, bardzo proszę o opinie i uwagi do tego rozwiązania. W szczególności, jeżeli dla kogokolwiek taki wydatek z własnych pieniędzy jest poważnym obciążeniem.

Pozdrawiam serdecznie,
Joanna mama Piotra